Najpiękniejsza książka świata
Arcydzieło, poprawione po trzydziestu latach przez samego autora, który zapragnął wyretuszować kilka jego fragmentów.
W pewnym miejscu Adso mówi, że wystarczyło mu parę sekund, by sobie z czymś poradzić, ale w średniowieczu nie znano jeszcze takiej miary czasu jak sekunda.
Piękna reedycja nakładem Noir sur Blanc.